Najczęstsze błędy w zakładach bukmacherskich

Opublikowano dnia 3 maja 2021 

… i jak ich unikać

Ten przewodnik zawiera 2 bazowe elementy: wskazanie najmniej opłacalnych rodzajów zakładów wraz z przyjrzeniem się najczęściej popełnianym przez graczy błędom, a także podpowiedzi, jak robić opłacalne zakłady sportowe. Dzięki tej wiedzy efekty Twojej gry powinny wzrosnąć, szczególnie, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z zakładami bukmacherskimi. Jeśli jednak szukasz błędów, które popełniają bukmacherzy, napisaliśmy o tym osobny artykuł.

Obstawiaj bez błędów w:

Na naszej stronie przygotowaliśmy dla Ciebie kilka artykułów, korzystnych dla obstawiania. Jeden z nich właśnie czytasz. Jeśli szukasz konkretnego terminu bukmacherskiego, zajrzyj do naszego słownika bukmacherki, w którym znajdziesz mnóstwo mniej i bardziej znanych haseł potrzebnych w bukmacherce. Masz właśnie przed sobą listę najczęściej popełnianych błędów w zakładach bukmacherskich. Ale przygotowaliśmy też tekst o tym, jak obstawiać zakłady sportowe skutecznie. A na odprężenie, coś wesołego – wybraliśmy dla Ciebie 15 najlepszych reklam bukmacherów. Na drugim miejscu był brytyjski Paddy Power, a na pierwszym?

Najgorsze zakłady Twojego bukmachera

Niektóre z najbardziej popularnych zakładów na rynku kategorycznie odradzamy. Dwa z nich to idealne okazje do zmarnowania pieniędzy, a jednocześnie ulubione zakłady w społeczności bukmacherskiej. Jeśli dasz się oprzeć pokusie, najpewniej zaoszczędzisz pieniądze.

Akumulatory

Niemal każdy gracz przynajmniej raz w życiu złożył akumulator w nadziei, że kombinacja zakładów z wysokimi kursami, w tym kilkoma raczej bezpiecznymi opcjami, to przepis na sukces. Najczęściej robią tak niedzielni gracze, którzy załadują konto i założą się za 50 zł w piątek wieczorem marząc o tym, że nim minie weekend będą bogaci. Prawda jest taka, że zakłady akumulowane to jedno z głównych źródeł przychodów bukmacherów, a już samo to mówi, jak kiepską są opcją dla graczy.

Przykładowy zakład akumulowany

Twój kupon składa się z 5 następujących zakładów:

• Chelsea wygra mecz; kurs: 1.50
• Powyżej 2.5 gola w meczu Liverpool – Tottenham; kurs: 1.75
• Remis w meczu Newcastle – Crystal Palace; kurs: 3.50
• Manchester City wygra na wyjeździe; kurs: 1.90
• Handicap azjatycki na Arsenal +1; kurs: 2.20

Tych 5 zakładów mnożymy jeden przez drugi i wychodzi, że 1.50 x 1.75 x 3.50 x 1.90 x 2.20 = 38.40

Jak widzisz kupon pokazuje wiele zakładów z obiecującym kursem 38.40, co oznacza, że zwrot wyniesie 384 zł za 10 zł, które zostały postawione. Ale tak się składa, że szanse na całkowicie wygrany kupon składający się z tylu zakładów wynoszą jakieś 3%. Im więcej rynków, tym mniejsze szanse na powodzenie.

Tak samo mają się sprawy przy innym przypadku: wielu graczy zawiera w swoich akumulowanych zakładach najwyżej 2-3 drużyny, które są faworytami. Niech będą to Barcelona, Bayern Monachium i Manchester City. Trzy drużyny wycenione na kurs 1.30 dają w sumie kupon po kursie 2.20. Brzmi jak świetna propozycja, ale w sporcie zawsze występują zaskakujące sytuacje. Jeśli Bayern zakończy mecz remisem z Frankfurtem, zakład idzie do lasu.

Składanie akumulatora jest podobne do próby wygrania na loterii. Jeśli szukasz zwrotu jak jackpot, zakłady akumulowane faktycznie są dla Ciebie. Ale jeśli chcesz zatrzymać pieniądze w kieszeni, unikaj lepiej tego typu zakładów, a oto dwa główne powody dlaczego:

Wyższy kurs to wyższe ryzyko

Im więcej zakładów wsadzisz w swój kupon, tym większe prawdopodobieństwo, że mecz nie zakończy się tak, jak się tego spodziewasz. Zawsze pamiętaj, że jeden nietrafny wybór może zrujnować Twój akumulator.

Bukmacherzy ograniczają Twój zysk

Nawet jeśli masz fart i Twój akumulator wygra, szybko zorientujesz się, że bukmacherzy ograniczają Twój potencjalny zysk. Oznacza to, że zwrot jest ograniczony to pewnej kwoty. Wszystko zależy od operatora, ale limit najczęściej wynosi 200 000 zł, czyli tyle, ile Twój maksymalny zysk.

Spróbujmy w ten sposób: masz 12 wygrywających zakładów na 12, które składały się na Twój akumulator. Oznacza to zwrot rzędu 300 000 zł. Niestety ze względu na nałożone przez bukmachera limity, nie otrzymasz pełnej kwoty. To bardzo frustrujące, a w dodatku możesz dostać ograniczenie na ilość zakładów w kuponie. Powiedzmy, że bukmacherzy mają alergię na wygrywających graczy.

Mimo to, w niektórych przypadkach, zakłady akumulacyjne są całkiem przydatne. Powiedzmy, że udało Ci się znaleźć kilka zakładów z value (o nich mówimy nieco dalej). Nie ma nic złego w złożeniu ich do kupy i pomnożeniu kursów. Niestety łatwiej powiedzieć, niż zrobić, szczególnie graczom początkującym. Kluczem do sukcesu w zakładach jest znalezienie value, a ci, którym się to udaje, będą osiągali sukcesu na dłuższą metę.

Zakłady na żywo

Zakłady na żywo na piłkę nożną i inne dyscypliny sportowe stały się jednymi z najbardziej popularnych opcji u bukmacherów online. A wszystkie te zakłady mają ogólną, wspólną cechę: ledwie znajdziesz w nich value. Nie jest to niemożliwe, ale bardzo, bardzo trudne. Bukmacherzy są świetni w  opracowywaniu kursów na żywo, więc masz zaledwie kilka sekund na postawienie zakładu po sensownym kursie. Wielu profesjonalistów szuka tam takich samych okazji, a samo to szybko redukuje wartość (value) zakładów.

Zakłady na żywo świetnie ilustrują kontrolę, jaką bukmacherzy mają nad swoimi klientami. Wzrost popularności zakładów live jest głównym powodem, dla którego wiele wydarzeń możesz obejrzeć na żywo na stronach bukmacherów. Zauważyli oni, że ilość zakładów wzrasta, kiedy gracze widzą rozgrywki na własne oczy. Mogą lepiej przewidywać wynik, kiedy oglądają mecz na żywo.

Kolejną wadą zakładów na żywo jest fakt, że gracze padają ofiarami opóźnienia między trwającym wydarzeniem, a przyjęciem zakładu przez bukmachera. W przeciwieństwie do zakładów przedmeczowych, które przyjmowane są natychmiast. Opóźnienie może wynosić nawet 10 sekund i więcej. Prawdopodobnie w każdy weekend miliony graczy wrzeszczą z wściekłości, kiedy ich zakłady podczas wieczornego meczu są odrzucane. Zapomnij o szybkim zakładzie tuż po bramce. Bukmacherzy mają procedury, które automatycznie zamykają rynki tuż po ważnym zdarzeniu, np. golu, czerwonej kartce, czy nałożeniu kary.

Czy to oznacza, że zakład na żywo to zawsze kiepski pomysł? Odpowiedź brzmi: niekoniecznie, bo jest przypadek, w którym zakłady live mają sens. Jeśli jakieś kursy prezentują value przed rozpoczęciem meczu, nie znikną jeszcze przez kilka pierwszych minut meczu. Najczęściej spotyka się takie sytuacje przy zakładach poniżej, kiedy kursy mogą nieznacznie wzrosnąć po rozpoczęciu meczu. Tak samo czasami handicap azjatycki – ale tylko dodatni, np. +1 dla drużyny. Ale biorąc pod uwagę ilość wad, najlepiej unikać zakładów na żywo. Pomimo wzrastającej popularności są przereklamowane, więc nie wspieraj nimi bukmachera.

Nie rób zakładów na ulubioną drużynę

To dość oczywiste, dlaczego zakłady na Twoją ulubioną drużynę to kiepski pomysł. Fani mają tendencję do przeceniania możliwości drużyny, którą wspierają. Lojalność i wiara sprawiają, że miłośnicy drużyny uważają, że zespół pokona każdego – zawsze i wszędzie. A rzeczywistość pokazuje, żeby być realistą, szczególnie w zakładach bukmacherskich. Zawsze.

Po drugie, ból porażki wzmaga się, kiedy nie dość, że przegrała Twoja drużyna, to jeszcze Ty i Twój zakład. Nie tylko widzisz, jak zespół traci punkty, ale jeszcze jak Ty tracisz pieniądze. A nawet jeśli trzymasz w ręku rozsądny kupon na drużynę przeciwną, to znajdujesz się w nieciekawej sytuacji, w której dopingujesz rywalom. Więc zakładanie się na mecz, w której gra Twoja ulubiona drużyna to w zasadzie zawsze kiepski pomysł.

Scorecasty są “zułe”

Scorecasty są bardzo popularne, chociaż są przedstawicielami jednych z najgorszych opcji dla gracza. Zazwyczaj taki zakład to coś w stylu:

Manchester City wygra 3-0 i Aguero strzeli bramkę po kursie 9.00

Bezwzględnie radzimy unikać takich zakładów – są aż nazbyt podstepne. Bukmacherzy zazwyczaj przywołują zawodników, którzy są na fali wbijania bramek i właśnie dlatego gracze źle oceniają prawdziwe szanse na kolejne gole. W wyniku tego klienci kupują kiepskie zakłady. Kursy są niskie, a bukmacherzy zachowują dla siebie sporą marżę, więc mają dużą przewagę. Same marże może nie są gigantyczne, ale wystarczające, by zarobić pieniądze – mamy tylko nadzieję, że nie Twoje.

Lepiej skupić się na handicapach azjatyckich i rynkach powyżej/poniżej. Bukmacherzy mocniej pod tym względem konkurują, a co za tym idzie, znajdą się lepsze kursy dla gracza. To samo tyczy się klasycznych zakładów na zwycięzców turniejów.

Szybki kupon to marny kupon

Bukmacherzy oferują często usługę szybkiego kuponu, który okraszają hasłami typu “Mamy pomysł na Twój kupon” albo “Zrób szybki zakład i wygraj szybka kasę”. Udostępnione w serwisie narzędzie ustawia więc dla Ciebie zakłady na podstawie wybranych przez Ciebie opcji: ilości typów na kuponie, maksymalnej stawki, po jakich kursach chcesz zagrać i kiedy. System przeczesuje całą ofertę i wrzuca na kupon to, co będzie pasowało do opisu, a Ty tylko zatwierdzasz.

Na wszystko, co święte – nie zatwierdzaj.

Szybkie kupony przeczą wszystkiemu, na czym powinna opierać się Twoja bukmacherka. Zakłady będą totalnie losowe i nieprzemyślane, z lig i wydarzeń, o których prawdopodobnie nie masz bladego pojęcia, więc nie będziesz w stanie stwierdzić, czy wybrane przez system typy mają sens, czy nie. Jeśli więc już chcesz się zdać na uśmiech losu, przespaceruj się do kolektury Lotto i skreśl szczęśliwe liczby – potencjalne wygrane będą większe, a strategia tak samo skuteczna.

---

Najczęstsze pomyłki, przez które marnujesz pieniądze

Wyjaśniliśmy, dlaczego niektóre z rodzajów zakładów są po prostu najgorszymi opcjami, które możesz wybrać, więc skupmy się na wypunktowaniu najczęściej popełnianych błędów w robieniu zakładów sportowych. Przyjrzymy się dokładniej efektowi potwierdzenia, dobremu zarządzaniu pieniędzmi, operatorom wypłat i bonusom.

Nie daj się efektowi potwierdzenia

Efekt potwierdzenia to termin stosowany w psychologii, który oznacza skłonność do wyszukiwania dowodów na potwierdzenie własnych racji i jednoczesne ignorowanie faktów przeczących. To jeden z największych błędów popełnianych przez graczy, kiedy wyszukują oni informacji dotyczących decyzji co do zakładów.

Najbardziej efektywne poszukiwania opierają się na zebraniu wszystkich danych mających wpływ na szanse np. wygranego meczu. Większość graczy podejmuje decyzję, a dopiero potem szuka informacji, które potwierdzą im, że zrobili słusznie. Na przykład zamiast skupiać się na trzech ostatnich wygranych meczach, lepiej przyjrzeć się dziesięciu, a może nawet piętnastu. Wynik tych poszukiwań będzie bardziej wiarygodny, chociaż może Ci się nie spodobać to, co zobaczysz.

Nigdy nie podwajaj stawki

Pewną popularną strategią jest podwajanie stawki po przegranym zakładzie – chociaż to w ogóle nie działa. Wywodzi się ona z ruletki, a polega na przeświadczeniu, że skoro wciąż podwajasz stawki, to na dłuższą metę nie możesz przegrać, bo w końcu wygrana zwróci Ci straty. Niestety są dwa powody, dla których to nieprawda:

Po pierwsze, postawiona kwota wzrasta wykładniczo, szczególnie w paśmie niepowodzeń. Przykładowo, jeśli przegrasz pierwsze 10 GBP, to drugi zakład musi wynieść 20 GBP, trzeci 40 GBP i tak dalej. Piąty, siłą rzeczy, będzie musiał opiewać na kwotę 160 GBP, a większość graczy zdaje sobie sprawę, że jak najbardziej realne jest przegrać pięć razy z rzędu. W końcu każdemu skończą się fundusze.

Drugą wadą jest fakt, że bukmacherzy ustalają limity, które ograniczają Twoje stawki. Jeśli masz złą passę i przegrywasz już szósty zakład, bukmacher może skiepścić Ci strategię odmawiając przyjęcia zakładu, który zrefunduje się straty poniesione w poprzednich zakładach.

Jakie są wnioski? Chociaż prawdopodobieństwo ciągłego przegrywania jest niskie, to nie aż tak, jak Ci się może wydawać. Przegrywanie całego bankrolla podczas prób odzyskania go strategią systemu martingale (czyli podwajania stawki) to realistyczny scenariusz.

Niezmienny sukces kasyn online opiera się na podobnym, błędnym rozumowaniu. Gracze myślą, że system martingale w końcu zadziała. Wierzą, że kolejny rzut w ruletce będzie inny, że po tylko czerwonych w końcu MUSI paść czarne. Kolor zmienia się, ale zwykle za późno, więc gracz zdążył już pozbyć się fortuny po tylu nieudanych zakładach. Systemu należy przestrzegać w kontekście ograniczeń stawek nałożonych przez kasyno.

Zmierzamy do tego, by powiedzieć Ci, że przegrany zakład trzeba po prostu przyjąć do wiadomości i nie wynagradzać go sobie podwajaniem stawki – i przegrywaniem jeszcze większych sum.

Nie skupiaj się na bonusie

Bonus powitalny to świetna sprawa, ale pamiętaj, że to działą w obie strony. Owszem, dostarcza on pieniędzy na zakłady, ale wymaga również potężnych nakładów wysiłku zanim będzie można wypłacić bonus. Warunki te mogą prowadzić do ryzykownych zakładów. W większości przypadków oferowany jest bonus 100% wysokości depozytu. Ale warunkom wielokrotnego obrotu podlega i kwota depozytu, i kwota bonusu. Mało tego, bukmacherzy ustawiają też wśród wymogów najniższy kurs zakładu, który zaliczy się do spełnienia wymogów obrotu – jeśli postawisz zakład po niższym kursie, nie będzie się liczył.

Oto klasyczny przykład, który spotkasz u wielu operatorów:

Wpłacasz 100 zł depozytu i dostajesz drugie 100 zł jako bonus. Wymagania mogą kazać Ci obrócić kwotę depozytu oraz bonusu 3 razy po minimalnym kursie wynoszącym 1.80. To znaczy, że dostaniesz dostęp do bonusowych pieniędzy dopiero po postawieniu zakładów za – w sumie – 600 zł(200 zł x 3). Większość klientów skupi się więc na ryzykownych zakładach, czego właśnie chce bukmacher. W rezultacie większość graczy straci bankroll, więc bukmacher nie wypłaci bonusu.

To nie jedyny minus. Gracze muszą spełnić postawione wymagania w ciągu np. 30 dni od momentu wpłacenia depozytu. To oznacza zakłady za 600 zł w ciągu miesiąca, co dla początkującego gracza jest bardzo trudne. Musisz zachować ostrożność w stosunku do ofert bonusowych – a najlepiej: unikaj ich. To nie jest najlepsza opcja dla większości graczy, chociaż warta rozważenia. Z drugiej strony jest alternatywny i dobry sposób na wykorzystanie bonusów, o czym opowiadamy w dalszej części tekstu.

Funkcja cash-out. Bezużyteczna?

Coraz więcej bukmacherów dodaje opcję cash-out, która podobno może pozytywnie wpłynąć na Twoje zakłady. Teoretycznie gracz wycofuje swój zakład przed zakończeniem meczu, czyli wypłaca postawione pieniądze zanim zakład się skończy. Bukmacherzy mówią, że to przydatne zabezpieczenie przed przegraną, którą miałaby spowodować np. kolejna czerwona kartka. Jednak wygrana jest mniejsza, niż zwrot z oryginalnego zakładu. Trzeba wziąć na poprawkę dwie istotne sprawy:

1. Jeśli bukmacher mówi, że coś będzie korzystne dla gracza, to prawdopodobnie nie będzie. Operatorzy próbują stworzyć pozory sytuacji, o której klient myśli, że ją kontroluje. Gdyby bukmacher nie miał przewagi nad graczem, w ogóle nie brałby się do pracy.
2. Wypłacenie w trakcie trwania meczu (cash-out) to jak zakład na żywo, a już ustaliliśmy, że zakłady na żywo nie prezentują value. Zobaczysz także drugą stronę bukmacherki: tak samo jak zamykają zakłady podczas rozgrywek zaraz po jakimś ważnym zdarzeniu, dokładnie tak robią z opcjami cash-out. A to sprawia, że cała ta funkcja jest bezużyteczna.

Funkcja cash-out może być korzystna jeśli wniesiesz zakład na złą drużynę i chcesz poprawić swój błąd.

---

Jak obstawiać dobrze?

Powiedzieliśmy już, czego nie robić, więc przejdźmy do dobrych strategii, które mogą prowadzić do odnoszenia sukcesów i zysków.

Znajdź swojego bukmachera

Wśród wielu rzeczy, które należy brać pod uwagę, najważniejsze jest znaleźć najbardziej odpowiedniego dla siebie bukmachera. Bądźmy szczerzy: ciężko znaleźć coś, czego nie ma, więc nie piszemy tu o “doskonałym bukmacherze”. Każdy operator ma swoje wady i zalety, a każdy klient ma inne potrzeby i szuka czegoś innego.

Spróbujemy tutaj rzucić nieco blasku na cienie tego tematu. Generalnie rzecz ujmując, bukmacherów można podzielić na kilka kategorii. Większość z nich to prywatne firmy z długą historią i wieloma usługami, np. live streaming i licznymi rynkami do obstawiania. Kursy są na dość przeciętnym poziomie, ale tendencja do ograniczania dobrych graczy jest lekko mówiąc irytująca. Gdyby porównać ich do samochodów, byliby wygodnymi, ale powolnymi vanami. Tacy bukmacherzy są świetni dla początkujących, ale nie dla profesjonalnych graczy, którzy chcą się ścigać.

Innym typem operatora jest giełda zakładów bukmacherskich. Klienci nie rywalizują tu z bukmacherem, a między sobą. Kursy są zazwyczaj wyższe, niż gdzie indziej i nie ma nałożonych limitów. Wadą takiego serwisu jest fakt, że aby z niego sprawnie korzystać potrzebne jest doświadczenie. Różnorodność sportów nie powala i zakładanie się na pomniejsze ligi jest trudne. Bywa, że (dosyć już) standardowe usługi, np. streaming, nie są dostępne i dla nowych graczy może nie być oferty powitalnej.

Porównując do świata motoryzacji, giełda zakładów bukmacherskich to małe sportowe samochody, które trudno opanować, ale są piekielnie szybkie.

Trzecią grupą są prywatni bukmacherzy, którzy wygranych traktują inaczej, niż konkurencja. Chociaż to prywaciarze, którzy dwoją się i troją, by odnotować zysk, to raczej odgradzają się od największych i najbardziej popularnych bukmacherów w swoim sektorze.

Przykładem może posłużyć Pinnacle Sports albo SBObet, azjatycki bukmacher popularny wśród zaawansowanych graczy. Jeśli chodzi o wysokość kursów, obaj mogą konkurować z giełdami zakładów, ale jednocześnie serwisy te nie są szczególnie przystępne w obsłudze. Poza tym większość z tego typu bukmacherów nie jest licencjonowanych w Europie, ale jeśli nie przeszkadza Ci licencja z Curacao albo jakiegoś zakątka Azji, wal do nich śmiało.

W czym bukmacherzy powinni być dobrzy

Wybierając bukmachera online skup się na opisanych niżej elementach i zerknij na przewodnik, który jest też kawałek dalej. Dzięki temu będziesz wiedział, jak wybrać bukmachera.

Kursy

Nie ma nic ważniejszego, niż dobry kurs na kolejne wydarzenie. Jeśli bukmacher, z którego korzystasz oferuje tylko kursy, które można określić jako średnie, znajdź sobie kogoś lepszego. Porównywanie kursów pomaga w znalezieniu najlepszego bukmachera. Jeśli masz wątpliwości co do wiarygodności nowego operatora, sprawdź o nim informacje w internecie. Owszem, może Ci to zająć nawet kilka minut (!), ale unikniesz nieprzyjemnych sytuacji, w których żałujesz, że w ogóle przyszło Ci do głowy założyć tam konto, podczas gdy tuz obok był bukmacher z lepszą ofertą. Początkujący gracze nie zwracają tak wielkie uwagi na kursy, ale można to zmienić.

Ograniczenia

Ograniczenia w zakładach nie są tak ważne dla początkującego gracza, ale im bardziej doświadczony gracz, tym bardziej będzie się interesował limitami. Jeśli idzie Ci naprawdę dobrze, większość prywatnych bukmacherów zainteresuje się z kolei Tobą dzięki systemowi zabezpieczeń. Kiedy już Cię namierzą, ograniczą Twoje stawki. Jeśli możesz założyć się maksymalnie za 5 GBP, to wiedz, że coś się dzieje. Bukmacher prawdopodobnie zauważył Twoje wygrane i nie patrzy na nie pobłażliwym okiem.

Możesz poradzić sobie z tym na 2 sposoby: zacznij grać na giełdzie zakładów, albo znajdź innego bukmachera, który nie nakłada ograniczeń i chce przekonać do siebie profesjonalnych graczy.

Rynki

Bukmacher zaoferuje Ci pewien wybór sportów i lig oraz rynków na każde wydarzenia. Jednym z najbardziej popularnych rodzajów zakładów jest handicap azjatycki, który coraz bardziej dominuje nad handicapem europejskim. Nie każdy ma w swojej ofercie handicap azjatycki, chociaż tkwi w  nim mniejsze ryzyko, niż inne handicapy i zakłady. Najlepiej sprawdź najpierw, jak szeroki jest wachlarz rynków Twojego bukmachera i upewnij się, że są możliwie najbardziej zróżnicowane.

Ta rada tyczy się wielu rodzajów zakładów, sportów i lig, które udostępnia bukmacher. To może być naprawdę ogromna przewaga nad innymi, jeśli operator proponuje pomniejsze ligi, np. Conference National (albo inaczej: Skrill Premier) lub Isthmian League. Im gorsza liga w hierarchii, tym lepsze dostępne kursy. Podczas gdy większość wiodących bukmacherów wiedzą więcej, niż Ty o największych ligach, mogą być niepewni co do ustalania kursów na mecze z rodzaju Gryf Wejherowo – Radomiak Radom.

Podzieliliśmy dla Ciebie bukmacherów na kilka grup i udzieliliśmy Ci kilu rad co do najważniejszych rzeczy, na które należy zwrócić uwagę przed podjęciem ostatecznej decyzji. Pamiętaj jednak, że nawet tam znajduje się kilka możliwości i trudno jest zdecydować się na bukmachera, który najlepiej odpowiadałby Twoim potrzebom. Mimo to stworzyliśmy mały przewodnik po… typach graczy.

Dla początkujących

Ten rodzaj gracza powinien szukać bardziej tradycyjnych bukmacherów, np. STS albo Fortuna. Oferują oni wszystko, czego potrzebujesz jako nowicjusz i są świetnym miejscem, by załapać podstawy. To firmy, na których można polegać, są znane i godne zaufania.

Dla średniozaawansowanych

Skupia się na odnajdywaniu najlepszych kursów i bukmacherów, którzy nie ograniczają ilości ani wysokości zakładów. Idealny partner do obstawiania to bardziej zaawansowany operator, np. STS albo Betclic.

Dla profesjonalistów

Profesjonaliści nie bawią się w podstawowe techniki zakładów, dlatego obstawiaja nie u jednego, a u kilku bukmacherów na raz. Nie zdziwi Cię już pewnie, że wśród operatorów popularnych wśród zaawansowanych graczy wymienimy STS, ale także Fortunę.

Zarządzanie pieniędzmi kluczem do sukcesu

No dobrze, nie możesz zapanować nad tym, jak pracują bukmacherzy, ale zawsze możesz kontrolować swoje pieniądze. Ludzie są chciwi z natury i nie powinno się tego lekceważyć. Nie chodzi tu tylko o próbowanie odkucia się po przegranej (np. tilt w pokerze). Instynkt sukcesu podpowiada, że po jednej wygranej, trzeba zagrać jeszcze raz, aby wygrać jeszcze więcej i nie uwierzysz, ile osób właśnie tak robi. Mogą wygrać 100 GBP i wtedy postawić tę kwotę jeszcze raz wyłącznie z pokusy wygrania jeszcze większej sumy.

Podręcznikowo nie powinieneś ryzykować więcej, niż 1% Twojego bankrolla na każdy zakład. Aby trzymać się tej zasady potrzebne są znaczne środki, więc podniesienie stawki do 5% jest do przyjęcia – na początek. Oznacza to, że jeśli zdeponujesz 100 zł, Twój maksymalny zakład może pójść za 5 zł.

Ta metoda może się wydawać trudna i żmudna, ale jeśli chcesz uniknąć katastrofy finansowej, to ma ona sens. Korzystając z niewielkiego procentu swojego bankrolla możesz przetrwać całkiem długie pasmo niepowodzeń. Aby Twoje fundusze pozostały na dobrym poziomie musisz starać się minimalizować ryzyko przy jednoczesnym generowaniu zysku. Brzmi jak mission impossible, ale wszystko da się zrobić. Masz sensowne zabezpieczenie przed utratą środków, jeśli stawki są niskie i adekwatne do stanu konta. Jeśli wygrywasz raz za razem, stawka automatycznie wzrasta.

Zakłady z value

Wspominaliśmy, że wytypowanie zwycięzcy po wysokim kursie jest niezbędne dla osiągania sukcesów w zakładach bukmacherskich, prawda? Ale trzeba się w to bardziej zagłębić, aby odnotowywać zyski na dłuższą metę, wręcz na co dzień. Mówiąc prościej, zakłady z value to te zakłady, których kursy są aż zbyt wysokie, co może być skutkiem błędu bukmachera. Jednak wystawiający kursy, szczególnie na giełdzie, stają się coraz bardziej profesjonalni, więc znalezienie prawdziwej wartości zakładu poprzez własne wyliczenia staje się coraz trudniejsze. Ale pamiętaj, że ciężka praca popłaca!

Jak znaleźć wartość?

Pierwszym krokiem do znalezienia wartościowego zakładu jest wyliczenie procentu prawdopodobieństwa wpisanego w kurs bukmacherski, a to nietrudne. Po prostu dzielisz 1 przez kurs i mnożysz przez 100. I już masz procent! Jeśli Chelsea jest faworytem w meczu, a kurs wynosi 1.60, prawdopodobieństwo wygranej wynosi 62,5%, co pokazują wylicznia:

1 / 1.60 x 100 = 62,5%

Porównaj ten wynik z Twoimi własnymi kalkulacjami. Może wyjedzie na to, że te 62,5% to za dużo, bo kluczowi zawodnicy są kontuzjowani i Chelsea odnosiła porażki w ostatnich meczach. W takim przypadku zakład podwójnej szansy, który będzie zakładem, że Chelsea nie wygra, może okazać się wartością, której szukasz, czyli zakładem z value.

Jednym z kluczy do znalezienia wartości jest własne wyliczenie wyniku (zakończenia wydarzenia) i kursów. Możesz cierpliwie wypróbować tę metodę. Cały koncept wynajdywania value powinien się opierać na planie rozciągniętym w czasie, gdyż tylko wtedy możesz sprawdzić skuteczność i jakość swojej pracy. Jeśli bankroll wzrasta, oznacza to, że większość Twoich wyliczeń była prawidłowa.

Jest jeszcze jedna, zaawansowana metoda odnajdywania wartości w zakładach. Ta z kolei opiera się na stworzonym przez Ciebie modelu obstawiania rozpisanego w arkuszu Excela, ale po więcej wskazówek zgłoś się do wyszukiwarki Google.

Niech inni pracują za Ciebie

Możesz znaleźć mnóstwo typów na mecze online. Nie wszystkie są za darmo, ale większość tak. Jeśli potrafisz znaleźć dobry serwis, np. listę typerską albo podobne strony na którym użytkownicy dzielą się swoimi typami, korzystaj z nich ile wlezie. Typy regularnie ujawianiają value tam, gdzie nie przyszłoby Ci do głowy szukać, a jeśli dostajesz przy tym sensowne wyjaśnienie – tym lepiej.

Wartość typów zależy na ich jakości i talencie piszącego. Analiza typerska może zawierać kluczowe informacje, np. obecna forma drużyny, kontuzje i inne wskazówki do złożenia zakładu. To może posłużyć Ci jako fundament własnych zakładów. Najbardziej powinni posłuchać tej rady Ci, którzy chcą obstawiać niższe, nieprofesjonalne ligi – są tacy typerzy, którzy posiadają lepsze informacje, niż bukmacherzy. Jeśli znajdziesz stronę, na którym znawcy dzielą się swoją wiedzą, brawo!

Darmowe typy są przydatne, ale opłata za dostęp do typów to inna sprawa. Po pierwsze, nie masz żadnego dowodu na to, że typerzy są tak dobrzy, jak się mówi. Zwrot może wyglądać imponująco, ale każdy może napstrykać jakieś cyferki w internecie. Jeśli dobrzy typerzy sprzedają swoje analizy online, zastanów się, dlaczego po prostu nie skupiają się na obstawianiu…

Najważniejsza jest dyscyplina

Dyscyplina jest ważna i wtedy, kiedy wygrywasz i wtedy, kiedy przegrywasz – ma to ścisły związek z zarządzaniem pieniędzmi. Ciesz się z wygranej i nie kozacz. Pewnie czujesz się niepokonany jak Chuck Norris, ale raczej nie jesteś najlepszym na świecie obstawiającycm, chociaż i tak się do tego nie przyznasz. Sukces czasami kusi, by podbijać stawkę i wchodzić w zakłady, których normalnie nie brałbyś pod uwagę. Wszyscy jesteśmy zachłanni.

Dokładnie taki sam efekt może mieć porażka, z tą różnicą, że czujemy się osłabieni. Stawka wzrasta, a wybór zakładu jest niemal przypadkowy. Gracze, którzy myślą, że po prostu przykleił się do nich pech będą desperacko obstawiać kolejne wydarzenia, nawet jeśli to będzie mecz w singapurskiej S-lidze, tylko po to, aby odbić sobie przegraną. To zdarza się najczęściej w porach nocnych, po drinku lub dwóch. Najgorsze, co możesz zrobić, to obstawiać po pijaku. Omijaj też wtedy kasyna i pokera, bo jest bardziej, niż pewne, że przerżniesz bankroll.

Pamiętaj, że odnoszenie sukcesów w zakładach to powolny proces. Nikt nie deponuje 10o zł i robi z tego interesu życia po dwóch miesiącach. Początkowo to potwornie mozolna praca, ale z czasem przyspieszysz, kiedy już zaczniesz wygrywać dzięki włożonym w to wysiłkom.

Skup się na kilku sportach i nie przestawaj się uczyć

Wspominaliśmy już o dyscyplinie, ale nie zaszkodzi powtórzyć tego jak mantry. Najważniejsza zasada to aby nie robić zakładów na co popadnie, a wybierać dyscypliny sportowe i wydarzenia. Szczególnie trzymaj się tego, gdy idzie o zakłady na zamknięcie sezonu piłkarskiego albo rzut oszczepem mężczyzn na Olimpiadzie.

Sugerujemy skupienie się na piłce nożnej, bo to zawsze najszersza oferta lig, które możesz obstawiać. Jeśli masz wiedzę dotyczącą jakiegoś sportu, łatwiej będzie Ci obliczyć i porównać kursy, by odnaleźć value. Niektórzy profesjonalni gracze skupiają się w taki sposób na NBA albo MLB. Przy okazji, te sporty także dostarczają wielu meczów do szacowania szans.

Klucz do wartościowych zakładów tkwi w nauce i traktowaniu obstawiania na poważnie. Dzięki temu będziesz wynosić wiedzę na wyższy poziom. Czytanie artykułów o zaawansowanych metodach i strategiach obstawiania jest nie tylko ciekawe, ale też przydatne. Prowadzi to do lepszego zrozumienia matematycznej strony zakładów. Mówi się, że obstawianie polega na dobrej znajomości sportu, ale u podstaw tak naprawdę leży czysta matematyka.

Zapisuj zakłady

Zapisuj sobie każdy zakład – nie tylko te udane, ale również te przegrane. To oznacza więcej pracy, szczególnie dla tych, którzy zakłady robią wyłącznie dla zabawy. Ale notowanie sobie swoich zakładów albo (jeszcze lepiej) zapisywanie ich w arkuszu kalkulacyjnym daje doskonały ogląd na to, jak Ci idzie i jest czymś, co profesjonaliści robią rutynowo.

Szczegółowe zapisywanie zakładów dostarcza odpowiedzi na kilka ważnych pytań:

• W jakim sporcie masz największe kompetencje?
• Które ligi przynoszą Ci największy zysk?
• Jakie rodzaje zakładów są najbardziej udane?

Jeśli Twój zysk jest zwykle największy w handicapach azjatyckich, prosty plik w Excelu Ci to wykaże. A im więcej będziesz obstawiać, tym bardziej rzetelne będą Twoje wyniki z bazy danych.

Wykorzystaj bonus u drugiego bukmachera

Mówiliśmy, że z bonusami trzeba obchodzić się ostrożnie, ale można je bezpiecznie wykorzystać po otwarciu konta – co wymaga dość złożonego procesu. Chodzi w tym o to, aby złożyć zakład z wykorzystaniem bonusu i zrobić dokładnie odwrotny zakład u innego bukmachera. W ten sposób bez względu na wynik końcowy, wygrana jest gwarantowana.

Oto przkład:

W meczu Liverpool vs. Newcastle w rozgrywkach Premier League STS może oferować kurs 1.83 na powyżej 2 goli, a LV BET wystawiło kurs 2.00 na to, że suma goli wyniesie mniej, niż 3. Postaw kwotę depozytu + bonus 100 zł na powyżej 2,5 gola. Potem postaw tyle samo na to, że padnie poniżej 2,5 gola w LV BET. Ważne jest, aby stawki były identyczne dla obu zakładów.

To brzmi trochę cwaniacko, ale logika metamatyczna Cię nie zawiedzie. Jeśli wygra zakład powyżej, masz 400 zł na koncie w STS, czyli zysk 200 zł, które wynosi tyle samo, co przegrana w LV BET. Innymi słowy, przenosisz 200 zł z konta LV BET na konto STS. Jeśli wygra zakład poniżej, przegrywasz depozyt 100 zł + bonus w STS, ale w LV BET Twoje saldo wynosi 366 zł, a to oznacza zysk 66 zł. To zwycięstwo nie będzie się liczyło do obrotu bonusem i nie występuje strata związana z użyciem bonusu. Taki proces nazywa się “pushing” (ang. “przepchnięcie”), ponieważ albo przepychasz bonus do wygranej na jednym koncie, albo by spełnić wymagania obrotu na drugim.

Czy można odzyskać pieniądze za postawiony kupon?

Można, na dwa sposoby:

• wygrywając,
• zamykając wcześniej zakład (cash out).

Pierwszy sposób to wszystko to, o czym do tej pory pisaliśmy (i lekki trolling, ale tylko trochę), zaś o drugim wspominaliśmy przy okazji poruszania wątku funkcji cash out – może się okazac przydatna w podbramkowych (w przenośni) sytuacjach, na przykład – a może wręcz szczególnie – gdy popełnił błąd początkującego gracza i źle postawisz swój kupon. Nie odzyskasz 100% swoich pieniędzy, ale lepsze to, niż patrzeć, jak przepadają.

Podsumowując

Jeśli będziesz się trzymać tych wskazówek na pewno zauważysz wzrost Twoich bukmacherskich zysków. Niektóre z porad są bardziej zaawansowane, dla początkujących może trochę za bardzo. Nie wszyscy od razu będą przepychać bonus albo zbudują model identyfikowania value. Ale to nic złego, bo możesz zacząć od podstaw i obserwować, jak rozwija się Twoje obstawianie.

---

Zawsze pamiętaj:

• żadnych akumulatorów, zakładów na żywo, scorecastów i zakładów na Twoją ulubioną drużynę;
• rzetelnie zbieraj informacje, nie podwajaj stawki, unikaj cash-outów i uważaj z bonusami;
• zapisuj wszystkie zakłady, skup się na ograniczonej liczbie sportów;
• baw się dobrze!

FAQ